Te placki to moja tajna broń. Prosta i skuteczna (zazwyczaj). Wystarczy trochę resztek i piekę dwie pieczenie na jednym ogniu – dziecko zjada warzywa, a ja sprzątam lodówkę. Wszak jedzenie nie powinno się marnować, prawda?
No Comment
Te placki to moja tajna broń. Prosta i skuteczna (zazwyczaj). Wystarczy trochę resztek i piekę dwie pieczenie na jednym ogniu – dziecko zjada warzywa, a ja sprzątam lodówkę. Wszak jedzenie nie powinno się marnować, prawda?
Lubicie kapustę pekińską? Ja tak, choć zawsze jadłam ją na surowo, ewentualnie duszoną lub w zupie. Tym razem, w ramach eksperymentu, postanowiłam wykorzystać ją do zrobienia... kotletów. Tak nam smakowały, …