Końcówka lata pachnie pomidorami. Są pyszne, słodkie i aż żal ich nie zamknąć w słoikach, zwłaszcza gdy ma się w domu małego łakomczucha. Moje dziecko uwielbia spaghetti, a że nie lubię serwować mu kupnych sosów, w sierpniu przygotowuję ich domową wersję i korzystam z niej do następnych wakacji.
Ten przepis jest naprawdę prosty. W odróżnieniu od domowych dżemow nie trzeba gotować pomidorów przez kilka dni. Najwięcej czasu zajmuje obieranie ich ze skórki, choć w zeszłym roku w ogóle się tym nie przejmowałam i pominęłam ten etap. Wszystko, czego potrzeba do sukcesu to naprawdę słodkie i smaczne pomidory. Jeśli dodacie do tego odrobinę czasu i pracy – wyjdzie pachnący latem dodatek do makaronu, który będziecie mogli serwować dzieciom przez całą jesień, zimę i wiosnę.
Pomidory z czosnkiem i czarnuszką
Składniki na około 8 słoików
4 kg pomidorów
2 łyżki czarnuszki
6, 7 ząbków czosnku
Przygotowanie:
Krok 1: Pomidory dokładnie myjemy i obieramy ze skórki (najlepiej je naciąć i zalać wrzątkiem – wtedy skórka łatwiej zejdzie). Obrane kroimy w kostkę (dość drobną) i wrzucamy do dużego garnka. Gotujemy pod przykryciem aż puszczą sok. Następnie zdejmujemy pokrywkę i gotujemy jeszcze chwilę na małym ogniu.
Krok 2: Kilka godzin później jeszcze raz gotujemy pomidory – już bez przykrycia i od czasu do czasu mieszając – tak by powoli odparowały. Zdejmujemy z gazu, pozwalając im wystygnąć. Czynność powtarzamy raz jeszcze, dodając czarnuszkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. W tym czasie dokładnie myjemy słoiki i zakrętki. Słoiki wkładamy do zimnego piekarnika, ustawiamy temp. 120 stopni i podgrzewamy w piekarniku przez 20 min. Nakrętki z kolei zalewamy wrzątkiem i dokładnie wycieramy (u mnie najlepiej sprawdza się papierowy ręcznik).
Krok 3: Gorące pomidory wlewamy do wyjętych z piekarnika gorących słoików, dokładnie zakręcamy a następnie odwracamy na chwilę do góry dnem. Przekładamy wszystko do piekarnika nagrzanego do temp 120 stopni (już w normalnej pozycji) na 20-25 min. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i uchylamy drzwiczki, pozwalając słoikom wystygnąć. Na koniec sprawdzamy jeszcze, czy wszystkie są dobrze dokręcone. Podpisujemy i wynosimy do piwnicy, a później całą zimę serwujemy dzieciom:)

Pomidory, czosnek i czarnuszka

Lato w słoikach. Pomidory z czosnkiem i czarnuszką
Smacznego!
P. S. Żeby pomidory były bardziej aromatyczne możecie dodać do nich pokrojone liście świeżej bazylii.
Leave A Reply